Gdyby psy umiały życzyć komukolwiek wszystkiego najgorszego, to życzenie „obyś był rodzinnym psem”
Przekleństwo rodzinnego psa spadło teraz na labradory i goldeny. Słodki wygląd szczeniaka, nieco misiowate ruchy, mordka sprawiająca wrażenie zawsze uśmiechniętej, pulchna miękkość przytulanki - to wystarczyło, aby rasy, stworzone do polowania, ulokować na kanapie. I oczekiwać od nich bezgranicznej łagodności, tolerancji na wszelkie ludzkie pomysły, z próbami wydłubania psu oka przez dziecko włącznie.
Przeczytaj:
poniedziałek, kwietnia 13, 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz